Pi Cycle Bottom. Czy dno na Bitcoinie jest już za nami?


Pi Cycle Bottom. Czy dno na Bitcoinie jest już za nami?



W 2021 r. dużo mówiło się o wskaźniku Pi Cycle Top, który precyzyjnie wskazał czas wystąpienia szczytu tej hossy. Przynajmniej tego pierwszego w kwietniu. Drugi szczyt z listopada był dla wielu sporym zaskoczeniem i w zasadzie pierwszy raz w historii Bitcoin wyrysował podwójny szczyt w hossie.

Tym razem pora zainteresować się odwrotnym wskaźnikiem, czyli Pi Cycle Bottom, który już 2 razy dość dokładnie wskazał najniższą cenę w dwóch kolejnych bessach. Dlaczego tylko 2? Ponieważ to całkiem "młody" wskaźnik, opierający się na średnich kroczących, a te wymagają długiej historii wykresu, aby móc się wyrysować.

W każdym razie, jak widać na wykresie, za każdym razem kiedy żółta linia przecinała czerwoną od góry, po kilku dniach cena "zaliczała dno". Natomiast gdy przecinała czerwoną od dołu, rozpoczynał się kolejny okres wzrostów rozpoczynający kolejną hossę.

Można więc śmiało założyć, że jesteśmy tuż przed końcem krypto zimy, a odwilż jest tuż za rogiem. Trzeba jednak pamiętać, że skoro BTC po raz pierwszy wyrysował podwójny szczyt (double top), to równie dobrze może nas zaskoczyć podwójnym dnem (chociaż wg niektórych, już to zrobił). Tak czy inaczej, albo już zaczynamy odliczanie, albo będziemy mieli jeszcze jedną szansę na tańsze zakupy przed kolejną hossą.

A Wy jak myślicie? Zaczynamy kolejną hossę? Dno jest już za nami? Czy jeszcze szykujecie się na ostatnie zakupy?

Obserwujcie nas na:
Facebooku
Twitterze

Zespół Chcę Krypto

.